Alkohol zniknie ze stacji paliw – Ministerstwo Zdrowia przygotowuje ustawę

To kolejny krok w walce z pijanymi kierowcami

W skrócie
  • Alkohol zniknie ze stacji paliw - to kolejny krok w walce z pijanymi kierowcami
  • Ministerstwo Zdrowia przygotowuje ustawę - zakaz będzie dotyczył trunków alkoholowych z wyjątkiem piwa i napojów alkoholowych o zawartości alkoholu do 4,5%

Izabela Leszczyna ogłosiła przygotowania do wprowadzenia nowej ustawy, która znacząco wpłynie na dostępność alkoholu w Polsce. Zgodnie z projektem ustawy, sprzedaż alkoholu na stacjach paliw zostanie zakazana, z wyjątkiem piwa i napojów alkoholowych o zawartości alkoholu do 4,5%. Ten krok ma na celu ograniczenie spożycia alkoholu, zwłaszcza wśród kierowców, oraz zmniejszenie liczby wypadków drogowych związanych z jazdą pod wpływem alkoholu.

Ministerstwo Zdrowia argumentuje, że dostępność alkoholu na stacjach paliw zwiększa ryzyko prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu. Według statystyk, alkohol jest jednym z głównych czynników przyczyniających się do wypadków drogowych w Polsce. Minister Zdrowia podkreśla, że nowa ustawa ma na celu ochronę zdrowia publicznego oraz zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Wycofanie z asortymentu stacji paliw trunków alkoholowych ma zminimalizować pokusę zakupu alkoholu przez kierowców w trakcie podróży. To jeden z pierwszych kroków, który ma przyczynić się do znacznego ograniczenia wypadków powodowanych przez nietrzeźwych kierowców.

Na polskich drogach ma być bezpieczniej, a pomóc w tym ma przede wszystkim zmieniony taryfikator, a także zmiany w przepisach, które skierowane są bezpośrednio w kierunku pijanych kierowców. Rządzący wprowadzili kilka nowelizacji, przez co jazda powyżej 0,5 promila traktowana jest już nie jako wykroczenie, a przestępstwo, za które grozi chociażby trzyletnia kara więzienia. Ponadto niedawno w życie weszły także przepisy pozwalające na konfiskatę pojazdów prowadzonych przez kierowców, którzy zasiedli za kierownicą, mając w organizmie ponad 1,5 promila. Kolejnym krokiem w tej walce ma być wycofanie alkoholu z asortymentu stacji paliw.

Najważniejsze informacje:

  1. Ministerstwo Zdrowia przygotowuje ustawę, która zakaże sprzedaży alkoholu na stacjach paliw z wyjątkiem piwa i napojów alkoholowych o zawartości alkoholu do 4,5%.
  2. To kolejny krok w walce z pijanymi kierowcami.
  3. Minister zdrowia, Izabela Leszczyna, zapowiada, że mało prawdopodobne jest wprowadzenie zmian do końca wakacji.

Przeczytaj również:

Zredukujesz punkty karne tylko za błahe wykroczenia na drodze – Minister Infrastruktury zapowiada zmiany

Zapowiedź wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw spotkała się z mieszanymi reakcjami. Organizacje działające na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz zdrowia publicznego wyraziły poparcie dla tej inicjatywy, wskazując na potrzebę surowych regulacji w zakresie dostępności alkoholu. Z drugiej strony, właściciele stacji paliw wyrażają obawy co do potencjalnych strat finansowych wynikających z nowej regulacji. Sprzedaż alkoholu, zwłaszcza mocniejszych trunków, stanowi znaczącą część ich dochodów. Wielu przedsiębiorców argumentuje, że ograniczenie asortymentu wpłynie negatywnie na ich biznes, szczególnie w małych miejscowościach, gdzie stacje paliw pełnią także rolę lokalnych sklepów.

– Będę chciała przedstawić do Zespołu Programowania Prac Rządu ustawę, która ograniczy nocną sprzedaż alkoholu na stacjach benzynowych. Nie sądzę, żebyśmy zdążyli z tym do wakacji, ponieważ mam szereg zmian, które są zawiązane z KPO. Bardzo bym chciała, żeby on wszedł w życie. Nie widzę powodu, żeby ludzie w nocy kupowali alkohol na stacjach benzynowych. – skomentowała Minister Zdrowia, Izabela Leszczyna

Wyjątki i szczegóły ustawy

Nowa ustawa przewiduje kilka wyjątków – sprzedaż piwa oraz napojów o zawartości alkoholu do 4,5% nadal będzie dozwolona. Ministerstwo Zdrowia uzasadnia to mniejszym ryzykiem, jakie te produkty stanowią w kontekście prowadzenia pojazdów. Wprowadzenie takich wyjątków ma również na celu złagodzenie wpływu ustawy na gospodarkę, dając pewną elastyczność sprzedawcom.

Kroki legislacyjne

Obecnie ustawa jest w fazie konsultacji społecznych. Ministerstwo Zdrowia zaprasza różne zainteresowane strony, w tym organizacje pozarządowe, przedstawicieli branży paliwowej oraz ekspertów ds. zdrowia publicznego do udziału w dyskusjach na temat projektu. Po zakończeniu konsultacji, projekt ustawy trafi do Sejmu, gdzie zostanie poddany dalszym pracom legislacyjnym.

Propozycja zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw to ważna inicjatywa, która może znacząco wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach. Chociaż projekt ustawy budzi kontrowersje i spotyka się z różnymi opiniami, to intencje stojące za nim są jasne: zmniejszenie liczby wypadków drogowych i ochrona zdrowia publicznego. Ostateczny kształt przepisów będzie zależeć od wyników konsultacji społecznych oraz dalszych prac legislacyjnych. Niezależnie od ostatecznych decyzji, debata na temat dostępności alkoholu i bezpieczeństwa na drogach jest ważnym krokiem w kierunku odpowiedzialnej polityki zdrowotnej i społecznej.

Wiktor Seredyński

Od małego oglądał się za motocyklami do tego stopnia, że kilkukrotnie nabił sobie guza na głowie na przydrożnej lampie. Fan dalekich podróży, garażowego majsterkowania, ale także wyścigowej jazdy na torze. Wszystkie rzeczy związane z motocyklami odbywają się oczywiście w akompaniamencie Dire Straits. Podróż i jazda jest celem, a motocykle sposobem na spełnione życie.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button